Już jakiś czas temu planowałam reanimację blogu, który – nie da się ukryć – wiele miesięcy temu, zapadł w sen zimowy. I choć nadeszła wiosny, a potem lato blog nie raczył się obudzić. Gdy jednak w końcu zdecydowałam się przerwać ten blogowy senny stan – okazało się, że gdzieś zawieruszył się respirator i mimo usilnych poszukiwań nie mogłam go odnaleźć.
Niespodziewanie – pojawiła się pomoc ze strony Maga Cosmetic. Przedstawicielka tej firmy, na forum klubu lakierowego zaproponowała kilku dziewczynom testowanie nowych lakierów i szczęśliwie załapałam się do tej grupy ;). Potem – również na forum – napisałam o tym, że firma Maga powinna pomyśleć o nazwach dla swoich lakierów, które na razie są numerowane. Wtedy otrzymałam propozycję zorganizowania konkursów na nazwy na facebook’owym fanpage’u swojego bloga. Konkursów, w których nagrodą będą oczywiście lakiery Maga Diamond. Podjęłam się zorganizowania takich konkursów – dzięki czemu, co oczywiste – wreszcie odnalazłam zaginiony respirator, który posłużył do reanimacji blogu ;).
Paczka, a właściwie paczki, które otrzymałam od firmy Maga Cosmetic zaskoczyły mnie swoją wielkością. Co prawda wiedziałam, że każdego lakieru z kolekcji klasycznej będzie dodatkowo po 6 sztuk na nagrody – jednak nie spodziewałam się, że tych lakierów będzie aż tak dużo. W sumie dotarło do mnie 21 lakierów z kolekcji klasycznej, które będą bohaterami konkursów na nazwy, a poza tym kilka lakierów z kolekcji letniej i zimowej oraz spory zapas baz i topów.
Imponujące paki – czyż nie ;)?
Na dwóch zdjęciach poniżej wszystkie lakiery do paznokci, które dostałam do testów. Na pierwszej fotce kolekcja całoroczna, czyli te lakiery dla których będą konkursy na nazwy, a na drugiej lakiery z kolekcji letniej i zimowej.
Krótka zapowiedź konkursów na nazwy lakierów Maga Diamond
W inauguracyjnym poście konkursowym, który pojawi się już za chwileczkę, już za momencik…, ponieważ zdjęcia manicure’u z pierwszym lakierem mam już gotowe, znajdzie się oczywiście regulamin i zasady konkursu na nazwy lakierów Maga Diamond.
Tutaj jedynie krótka informacja:
- Posty konkursowe będą pojawiały się na fanpage’u blogu „Kobiecy Net” na FB równocześnie z opisami i zdjęciami lakierów na samym blogu.
- Propozycje nazw będzie można podawać w komentarzach pod wpisami konkursowymi na Facebook’u.
- Głosowanie na nazwy będzie odbywało się poprzez system „lajków” Każde polubienie zaproponowanej w komentarzu nazwy będzie liczone, jako głos oddany na tę właśnie propozycję. W efekcie to właśnie ilość polubień będzie decydować, która nazwa zwycięży.
- Autorka lub autor (bo oczywiście w żadnym wypadku mężczyzn dyskryminować nie zamierzam, żeby przypadkiem nie poczuli się wykluczeni ;)) zwycięskiej propozycji otrzyma w nagrodę 6 lakierów z kolekcji klasycznej Maga Diamond.
- Firma Maga Cosmetic nie gwarantuje, że ze zwycięskich propozycji skorzysta – jednak będzie je brała pod uwagę nadając nazwy swoim lakierom.
Poniżej prezentuję zdjęcia lakierów Maga Diamond, które wpadły w moje ręce, od kilku tygodni królują na moich paznokciach i nawet zdążyłam się z nimi zaprzyjaźnić ;). I nie napisałam tak dlatego, że dostałam te lakiery do paznokci za darmo. Gdyby były słabej jakości – nie napisałabym o nich niczego dobrego za żadną cenę. Jednak tutaj nie opiszę szczegółowo, jak sprawdzają się te lakiery w praktyce. Tego dowiecie się szczegółowo we wpisach na temat konkretnych lakierów.
Od lewej lakiery z kolekcji całorocznej Maga Diamond z numerami 1-8.
Dalsza część kolekcji całorocznej – numery od 9 do 13 – także patrząc od lewej strony.
Na tym zdjęciu czerwienie i róże z kolekcji całorocznej – patrząc od lewej numery od 14 do 20. Oczywiście – co każdy fotografujący czerwienie wie doskonale – jest to kolor trudny do fotografowania. Jednak, uwierzcie mi na słowo, lakiery 15, 16 i 17 to różne odcienie czerwieni. Obiecuję, że pokazując te lakiery indywidualnie w konkursie – postaram się oddać jak najlepiej ich kolor.
To ostatni lakier z kolekcji całorocznej – błyszcząca gwiazdka tej kolekcji – jedyny lakier o niekremowym wykończeniu. Połyskujący i mieniący się brokat w przezroczystej bazie, którego można używać jako wykończenie każdego kremowego lakieru.
Powyżej 4 lakiery z letniej kolekcji Maga Diamond – urocze i słodkie letnie kolory – ten z lewej nie jest biały, ale także nie beżowy – opisałabym ten kolor, jako kość słoniową.
I na koniec kilka lakierów z kolekcji zimowej – pierwsze trzy od lewej to moi ulubieńcy, ponieważ preferuję wykończenia bardziej nietypowe, niż kremowe. Niestety i w tym przypadku aparat nie oddał rzeczywistych kolorów – w naturze są to 2 odcienie złota plus lekko fioletowe tony. Oczywiście także jeśli chodzi o te lakiery – obiecuję przy indywidualnych postach na ich temat popracować nad oddaniem realnego koloru.
Mam nadzieję, że tą fotograficzną zapowiedzią zachęciłam do wzięcia udziału w konkursach na nazwy lakierów Maga Diamond :).
[foogallery id=”870″]
WOW wow super!!!
Może w końcu zajmę czymś moją biedną głowę
Zdecydowanie liczę na Twój aktywny udział w konkursach ;).
Super kolory! Kilka sama bym chętnie przygarnęła 😉
Będziesz miała szansę ;).
Kolekcja zimowa zdecydowanie w moim guście a szczególnie iskrzący niebieski 🙂
On jest – tak, jak napisałam pod zdjęciem fioletowy (choć teraz w sztucznym świetle wrzosowy), w każdym razie nie niebieski. Niestety aparat mocno przekłamał kolory tych błyszczących lakierów z zimowej. Co nie zmienia faktu, że są bardzo ładne :). Mnie też właśnie te mieniące podobają się najbardziej. Jak będę robiła swatche tych lakierów – to popracuję nad oddaniem dobrze kolorów. Tutaj nie chciałam się już bawić w programie graficznym – trochę zbyt dużo pracy byłoby przy tylu buteleczkach ;). Kolor dobrze oddany jest na stronie Maga – dokładnie pod tym adresem – http://www.maga-lab.pl./kolekcja_sezonowa.html – ten niby niebieski jest 2 od lewej ;).
Przygarnęłabym wszystkie 😉 już nie mogę doczekać się postów konkursowych!